W książkach pisali, że najkrótszy, "bezpieczny" czas powinno dobierać się tak aby był odwrotnie proporcjonalny do ogniskowej:
28mm=1/30
135mm=1/125

Ja "schodzę" zawsze o 1EV przy lustrzance. W hybrydzie pozwalam sobie nawet o 2EV.

Ale niektórzy potrafią więcej, zwłaszcza przy teleobiektywach. Tylko trzeba ćwiczyć i obrać dobrą technikę trzymania sprzętu