Kilka dni temu czytałem na dpreview.com jkiegoś gościa, który pokazywał przykład bandingu przy ISO 100. Wyglądało to paskudnie pozioma czerwona poświata tworząca dosyć długi pas, w powiększeniu okazywało sie, że składa się z króciótkich odcinków tworzących pasy pionowe. Dziwadło, to nie jest banding a la Canon.
Facet pisał, że widać to gołym okiem przy odbitkach. Powiem, że wygląda poważnie.
Sven, ja też niczego nie widzę - wepnij to w wątek plz.