Właśnie na moim poprzednim canonie 400D(xti) nie mam nawet najmniejszej ryski, ale jakoś wydaje mi sie po jednym dniu te tam ekran był szklany a tutaj jakoś wydaje mi się, że jest delikatniejszy. A ponieważ jest obracalny i większy wydaje mi się że może być bardziej narazony na czynniki zewnętrzne. Ma może ktoś 60D i montował jakies "ochraniacze".