A tak BTW: przeglądając różne górskie zdjęcia na picassach zauważyłem że najfajniejsze robią ludzie aparatami seri xxxD właśnie, co niejako przeczy prawom fizyki
Najciekawsze zdjęcia w górach robiłem poczciwym 300D, potem kupiłem 40D ale zdjęcia zaczęły się robić nieco wtórne. Po przesiadce na 5D odczuwam wyraźny kryzys formy i nie podoba mi się większość moich obecnych zdjęć :-D
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj