Canon 550D i górki

[MORFu]

Witam, chciałbym zakupić Canon'a 550D który w większości będzie używany w wycieczkach górskich, wcześniej używałem wyższych modeli z serii XXD czy XD. Czy w takiej fotografii będzie różnica w obrazku porównując go do 40D czy 50D?
Dodam że chciałbym dość niewielkich rozmiarów aparat.
Jeśli ktoś miał doświadczenia z takim porównaniem to proszę o rady.
Dzięki!

[flankerp]

Obraz bedzie taki sam. Jedyne co to AF troche gorzej radzi sobie w ciemności w porownaniu to XXD. No i body jest plastikowe, wiec teoretyczniej, bardziej narazone na uszkodzenia co w górach może mieć znaczenie. Na plus waga. Lekkie body napewno sprawdzi sie w 100%. To co na ogół w xxxD jest na minus, w przypadku gór sprawdzi się na plus

[Natan]

Obraz bedzie taki sam. Jedyne co to AF troche gorzej radzi sobie w ciemności w porownaniu to XXD. No i body jest plastikowe, wiec teoretyczniej, bardziej narazone na uszkodzenia co w górach może mieć znaczenie. Na plus waga. Lekkie body napewno sprawdzi sie w 100%. To co na ogół w xxxD jest na minus, w przypadku gór sprawdzi się na plus

Cześć.

Wszystko i na temat
Podepniesz jeszcze jakąś leciusią stałeczkę i zapomnisz o ciężarze
Ja na takie wyprawy odpinam nawet grip z 400D do tego 28/1,8 i 50/1,8 wiem, że na cropie demonami szerokości nie są, ale to musi mi wystarczyć.

Pozdrawiam.

[MacGyver]

No i body jest plastikowe, wiec teoretyczniej, bardziej narazone na uszkodzenia co w górach może mieć znaczenie.

Masz racje, teoretycznie :-)

Kilka razy pisałem już o tym na CB: nie słyszałem aby ktoś rozwalił zwykłym puknięciem body xxxD, natomiast przypadki pękania magnezytowych obudów xxD się zdarzały. Jedyne co w tym plastiku jest wadą (rzeczywistą, a nie onanistyczno-estetyczną) to większa podatność na zarysowania.

[jacek_73]

...to większa podatność na zarysowania.

Sprzęt porysowany, znaczy użytkowany czyli spełniający swoją rolę i dający przez to zadowolenie :grin:

A tak BTW: przeglądając różne górskie zdjęcia na picassach zauważyłem że najfajniejsze robią ludzie aparatami seri xxxD właśnie, co niejako przeczy prawom fizyki

[marfot]

Myślę, że matryca w 550D zapewni dużą ilość szczegółów niezbędnych w krajobrazie zwłaszcza górskim. Polecam próbkę możliwości "górskich" takiej matrycy chociaż w oczko wyższym body (ale z mało ambitnym obiektywem ):
http://photo.net/photodb/folder?folder_id=1018714
Daje radę..., kolory też niczego sobie.

[tezmarek]

Myślę, że matryca w 550D zapewni dużą ilość szczegółów niezbędnych w krajobrazie zwłaszcza górskim. Polecam próbkę możliwości "górskich" takiej matrycy chociaż w oczko wyższym body (ale z mało ambitnym obiektywem ):
http://photo.net/photodb/folder?folder_id=1018714
Daje radę..., kolory też niczego sobie.

Monidło...

Nosiłem kiedyś na wycieczki 400D z "kitem" - taki zestawik w roli plecakowca sprawdzał się znakomicie (słaba ergonomia w wypadku konieczności szybkiej pracy na wycieczkach nie miała większego znaczenia). 550D gabaryty i masę ma podobne, a obrazek pewnie nie gorszy. Jak ktoś ma FF i dosyć noszenia po bezdrożach torby klamotów to xxxD z kitem IS będzie w sam raz.

[MacGyver]

A tak BTW: przeglądając różne górskie zdjęcia na picassach zauważyłem że najfajniejsze robią ludzie aparatami seri xxxD właśnie, co niejako przeczy prawom fizyki

Najciekawsze zdjęcia w górach robiłem poczciwym 300D, potem kupiłem 40D ale zdjęcia zaczęły się robić nieco wtórne. Po przesiadce na 5D odczuwam wyraźny kryzys formy i nie podoba mi się większość moich obecnych zdjęć :-D

[KUBAwo]

Najciekawsze zdjęcia w górach robiłem poczciwym 300D, potem kupiłem 40D ale zdjęcia zaczęły się robić nieco wtórne. Po przesiadce na 5D odczuwam wyraźny kryzys formy i nie podoba mi się większość moich obecnych zdjęć :-D

Nie martw się tym zbytnio, na bank znajdzie się ktoś kto ma 300D i z chęcią się z Tobą zamieni

[jacek_73]

Najciekawsze zdjęcia w górach robiłem poczciwym 300D, potem kupiłem 40D ale zdjęcia zaczęły się robić nieco wtórne. Po przesiadce na 5D odczuwam wyraźny kryzys formy i nie podoba mi się większość moich obecnych zdjęć :-D

Czyżby kryzys tożsamości Niestety przychodzi taka chwila kiedy zaczyna być coraz trudniej (coraz trudniej znaleźć czas, coraz trudniej rano wstać ).