30 mm na cropie to jednak zupełnie inna ogniskowa niż 24 na FF - prawie standardowe 50 mm. Moim zdaniem istnieje możliwość uzasadnienia sensowności pozostawienia Sigmy.
Jeśli masz opanowaną żonglerkę obiektywami oraz aparatami - pewnie tak. Tym bardziej, ze ani T17-50 ani S10-20 nie są chyba jakieś genialne i daleko im do zoomów L Canona oraz posiadanych przez Ciebie stałek.
Ale jeśli robisz śluby, to chyba sam wiesz, czy istnieją sytuacje, gdy bez zooma ani rusz - to kwestia Twoich przyzwyczajeń oraz oczekiwań wobec robionych przez Ciebie zdjęć.