Moja rada jest prosta, choć nie tania
Mocny statyw (dom, auto, ew studio) z głowicą 3D lub kulowa.
Dobry monopod (wypad w teren) z głowicą np kulową lub przechyłową.
Ważne,żeby obydwa były tej samej marki (polecam jednak Manfrotto)
Body z dokręconą odpowiednio stopką załatwaia sprawę
(stopkę od drugiej głowicy można dokręcic oczywiście do drugiegi body lub mocowania statywowego teleobiektywu)
No i teraz baaaardzo ważny temat.
Porządny statyw/monopod/głowica to ważna sprawa
Głupotą jest jakakolwiek oszczędność na tym sprzęcie
Prędzej zmienisz obiektywy czy body niż taki zestaw.
Mina idioty,który oszędził 100-200zł patrzącego na upadek zestawu body/obiektyw (wysoki model Nikon) za pare tysięcy na beton nie jest mi obca (to była marketowa Hama znajomego kumpla).
I jeszcze małą rada...
Mając dobry monopod i tak trzyma się go w ręku
Więc ....mimo paska od modopodu na dłoni, pasek od body na szyji to podstawa.