Pokaż wyniki od 1 do 10 z 81

Wątek: Jaki skaner?

Mieszany widok

  1. #1
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubek
    LUDZIE!
    Ja zadałem pytanie o najlepszy skaner do negatywów
    a nie o porównanie skan - plik cyfrowy!

    Nie da się ukryć, że nic nie zastąpi odbitki wykonanej tradycyjną metodą (czytaj ciemnia, negatyw, chemia, powiększalnik, itp.)!!!
    Z tego powodu trzymam się kurczowo analoga!
    Skanera potrzebuję natomiast do archiwizacji zdjęć...

    Bawiłem się dwoma minoltami i ostatecznie kupiłem DiMAGE Dual Scan IV. Do archiwizacji wystarcza, na wieloprzebiegowym 16 bitowym bla... bla ma niezgorszą jakość i kosztuje poniżej 1500PLN. Dla mnie wystarczy - podkreslam "dla mnie" - jest troche wolniejszy od Elite Pro ale jakościowo róznicy wartej różnicy w cenie nie ma (dla mnie).

    Co do drugiej części wypowiedzi Twojej i paru innych podobnych to nieśmiało zauważę, że w labie na Frontierach (dominująca pozycja na rynku) negatyw TEŻ JEST SKANOWANY. Laboratoria wywołujące odbitki i używające powiększalników można w całym obecnym PRL-u ;-) policzyć na palcach jednej ręki i jednej nogi. Może najprościej oddać klisze do labu i poprosić o zrzut na CD - czyli kupic skaner do archiwizacji za 1500 a te naj... nosić do labu i skanować na dużej maszynie za kilkadziesiąt tysięcy USD.

    Najlepiej jednak kupic 20D - dopiero po obejrzeniu "surowych" skanów z negatywów (tych z Frontiera) widać jaka nędza - zwłaszcza po kilkunastu latach klisze (poza urokiem kliszy) nie mają się co równać z cyfrą. Blakną, porysowane w labach jak cholera, paprochy, prawie kazda klatka wymaga conajmniej WB + levels + USM.

    Janusz

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Co do drugiej części wypowiedzi Twojej i paru innych podobnych to nieśmiało zauważę, że w labie na Frontierach (dominująca pozycja na rynku) negatyw TEŻ JEST SKANOWANY. Laboratoria wywołujące odbitki i używające powiększalników można w całym obecnym PRL-u ;-) policzyć na palcach jednej ręki i jednej nogi. Może najprościej oddać klisze do labu i poprosić o zrzut na CD - czyli kupic skaner do archiwizacji za 1500 a te naj... nosić do labu i skanować na dużej maszynie za kilkadziesiąt tysięcy USD.
    Ja szczęśliwie mam dostęp do dwu z tych punktów, liczonych na palcach nogi, które używają powiększalników w prawdziwej ciemni!

    A co do Frontier i zrzucania skanów na CD, wypowiedziałem się rozpoczynając ten wątek...
    Wolę zatem kupić sobie skaner, niż udowadniać co chwila, że skan z labu nijak ma się do klatki na negatywie...

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubek
    A co do Frontier i zrzucania skanów na CD, wypowiedziałem się rozpoczynając ten wątek...
    Wolę zatem kupić sobie skaner, niż udowadniać co chwila, że skan z labu nijak ma się do klatki na negatywie...
    Pytanie czy będzie to jakakolwiek różnica... Frontier (a raczej Fuji SP-2000 bo tak się ten skaner nazywa) to inna półka niż Nikon czy Minolta, dodatkowo w porzadnym labie powinni mieć sprofilowany i skaner i monitor no i jak posadzą przed nim porządnego skanerzyste to już w ogóle będzie pełnia szczęścia do której ciężko będzie Ci się zbliżyć w domu...
    Ale jak chcesz...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  4. #4
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubek
    ....niż udowadniać co chwila, że skan z labu nijak ma się do klatki na negatywie...
    Wiesz skan podlega tym samym regułom co zdjęcie cyfrowe. Klatka negatywu różni się od tego w dość istotnym szczególe - White Balance. Możesz mieć zwykle 2 rodzaje skanów. Surowy i korygowany przez automatykę skanera. Surowy bedzie w miare wiernym odzwierciedleniem tego co na filmie ale prawie zawsze paskudnym, nie oddającym dobrze kolorow itp. itd. Akurat ostatnio robiłem porządki na swoich starych kliszach i byłem zszokowany jak różnią się poszczególne klatki na tej samej kliszy naswietlane w bardzo zbliżonych warunkach. Na tym "surowym" skanie bedzie mnóstwo paprochów, uszkodzeń mechanicznych i tego wszystkiego co zrobiły laby przed laty. Dopiero program skanera albo PS może conieco poprawić te wady. Udowodnienie tego, że skan z labu różni się od tego co na błonce byłoby niezmiernie trudne.

    Skan z DiMAGE Dual Scan IV to 3200 dpi na czujniku CCD (3 linie RGB po 5340 pix każda) to daje rozdzielczość porównywalną z matrycą 20D (nie taką samą ale podobną) max. 3120 x 4680 pixeli. O wierności odwzorowania kolorów to nie ma co gadać z powodów jw. Rzeczywista szybkość skanowania przy maksymalnej rozdzielczości i 8 bit bez tych wszystkich super bajerow jak re-cośtam itp. to około 1.5 min na klatke. Przy włączonych wszystkich opcjach - czyli skan na max to około 10 mniut na klatke. Frontier z labu jest poprostu DUŻO szybszy a Elite Pro tylko nieco szybszy. Do archiwizacji (katalogowania) i tak wystarczy 800 pix (max to 3200pix). Potem powtarzam 1-2 klatki na film w podwyższonej rozdzielczości i 1 klatke na 10 filmów w pełnej rozdzielczości albo niosę ją do labu na profesjonalny skaner.

    Róznica leży głównie w pieniążkach i czasie. Pytanie podstawowe to ile tych filmów chcesz skanować bo to jest główny wyznacznik tego jaki sprzęt potrzebujesz. W labie też płacisz różną cene za skany o różnej rozdzielczości. Te w naj... są też najdroższe bo ich zeskanowanie też trwa dłużej.

    Po mojemu, jak narazie, żaden "domowy" skaner nie ma lotu do potężnych profesjonalnych skanerów w labach i jeszcze długo nie będzie miał bo tutaj jakość leży w częściach mechanicznych, w precyzji posuwu filmu/CCD a to było, jest i będzie drogie.

    Janusz

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    54
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Po mojemu, jak narazie, żaden "domowy" skaner nie ma lotu do potężnych profesjonalnych skanerów w labach i jeszcze długo nie będzie miał bo tutaj jakość leży w częściach mechanicznych, w precyzji posuwu filmu/CCD a to było, jest i będzie drogie.
    Duzo w tym prawdy. Tyle, ze jeszcze trzeba uwzglednic czynnik ludzki. Duza czesc ludzi z labow - przynajmniej tych, ktore znam - potrafi zawalic skanowanie na najcudniejszym skanerze. Moj znajomy, ktory uzywa Nikona do skanowania domowego (nienajnowszy model, ale b. przyzwoity) ma efekty duzo lepsze niz wiekszosc znanych mi skanerowcow-labowców.
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  6. #6
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pszczola
    ...Tyle, ze jeszcze trzeba uwzglednic czynnik ludzki. Duza czesc ludzi z labow - przynajmniej tych, ktore znam - potrafi zawalic skanowanie na najcudniejszym skanerze. Moj znajomy, ktory uzywa Nikona do skanowania domowego (nienajnowszy model, ale b. przyzwoity) ma efekty duzo lepsze niz wiekszosc znanych mi skanerowcow-labowców.

    Ale to przecież skaner skanuje a nie laborant. Skaner może byc źle zestrojony przez innego palanta, który o sobie mówi "service" albo zajeżdzony na amen z przebiegiem 10xnorma ale przyznam szczerze, że rażących błędów jest naprawde niewiele. Laby pieprzą robotę robiąc odbitki - stare odczynniki na dopalaczu, gówniany papier ale skan naprawde trudno spartolić bo to wszystko i tak jedzie w automacie. Zresztą wystarczy zażądać surowizny z wyłączoną całą automatyką obróbki klatki - tylko autofocus i nic wiecej. No chyba, że AF też źle działa ale wtedy lab miałby trochę zwrotów od klientów. Twój znajomy też nie posiada jakiejś nadzwyczajnej umiejętności skanowania tylko potem lepiej sobie radzi z PS, gimpem, NI albo czymś tam jeszcze.

    Janusz

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •