Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 81

Wątek: Jaki skaner?

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubek

    Do rzeczy jednak - wkurzony na ostatnie poczynania labów (w tym tych "profi"), postanowiłem kupić skaner
    w cenie do 2.500 - 3.000 PLN (lub taniej ).
    Czy ktoś z Was miał do czynienia z takimi zabawkami?

    Podstawowe wymagania:
    - możliwość zeskanowania pełnego kadru (film 35mm);
    - możliwie najwierniejsze odwzorowanie barw i światłocieni;
    - rozdzielczość pozwalająca na wykonanie ze skanu odbitek w formacie A4-A3.

    Co byście zaproponowali (marka, model) i dlaczego akurat to?
    Coolscan V ED. Dlatego że najlepszy ;-)

    Polecam www.coolscan.pl, jakbyś się jednak zdecydował na Nikona - przy okazji Maciek Ci go sprofiluje...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  2. #12

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubek
    Jak tylko jakość cyfry dorówna jakości negatywu,
    pozbędę się swoich analogów i negatywów...
    I tu się z 100 % zgazam z przedmówcą.

    Żeby była jasność o co chodzi w skanowaniu:
    z Canona 1Ds Mark II można uzyskać obraz z maksymalną rozdzielczością 16,7 mln pikseli (wydatek około 30 tys. zł) natomiast zeskanowana klatka filmu 35 mm skanerem Nikon Coolscan V ED to obraz o wielkości 22,8 mln pikseli a skanerem Konica Minolta DiMAGE Scan Elite 5400 II to obraz wielkości 42,2 mln pikseli. Więc jak widać nawet topowy Canon nie osiąga jeszcze tego poziomu. No zawsze można kupić cyfrowy średni format: Mamiya ZD z matrycą o rozdzielczości 22 mlm pikseli - koszt około 40 tys. zł .

    Nie podlega żadnej dyskusji fakt, że do reporterki w obecnej chwili jedynie cyfra jest najlepsza ale do innyego rodzaju fotografowania jednak tradycyjny materiał światłoczuły jest jednak o wiele lepszy - ponoć m.in. z tego powodu Nikon skonstruował F6 w zeszłym roku .
    Amatorsko: cyfrowo i analogowo

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nelro
    I tu się z 100 % zgazam z przedmówcą.

    Żeby była jasność o co chodzi w skanowaniu:
    z Canona 1Ds Mark II można uzyskać obraz z maksymalną rozdzielczością 16,7 mln pikseli (wydatek około 30 tys. zł) natomiast zeskanowana klatka filmu 35 mm skanerem Nikon Coolscan V ED to obraz o wielkości 22,8 mln pikseli a
    Ładne liczby, tyle że nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością...
    To ile teoretycznie milionów pikseli dostanie ze skanera nie ma wielkiego znaczenia, istotne jest ile informacji / szczegółów jest on w stanie uzyskać - w przypadku skanerów tej klasy to porównywalnie albo nawet mniej niż z dobrej 8-mio megapikselowej lustrzanki cyfrowej. Poza tym negatywy to lipa, slajdy rządzą ;-)

    Cytat Zamieszczone przez Nelro
    skanerem Konica Minolta DiMAGE Scan Elite 5400 II to obraz wielkości 42,2
    Drobny problem z tą Minoltą jest taki że 5400 dpi to ona ma tylko w specyfikacji

    Cytat Zamieszczone przez Nelro
    mln pikseli. Więc jak widać nawet topowy Canon nie osiąga jeszcze tego poziomu. No zawsze można kupić cyfrowy średni format: Mamiya ZD z
    Topowy Canon wciąga mały obrazek skanowany na Coolscanie VED czy Minolcie nosem. Zaręczam Ci. Mamiya AFAIK jeszcze się tak naprawdę nie pokazała w sprzedaży a ze średnim formatem ma ona tyle wspolnego co sensory APS-C z małym obrazkiem...

    Cytat Zamieszczone przez Nelro
    Nie podlega żadnej dyskusji fakt, że do reporterki w obecnej chwili jedynie cyfra jest najlepsza ale do innyego rodzaju fotografowania jednak tradycyjny materiał światłoczuły jest jednak o wiele lepszy - ponoć m.in. z tego powodu Nikon skonstruował F6 w zeszłym roku .
    Proponuję moderatorom ubić wątek zanim się przerodzi w kretyńską wojnę analog - digital.
    Aha - i jestem 100% analogowy. EOS'y + M645 (aktualnie do sprzedania).
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Megapixele megapixelami (nie ma to jak sie poscigac na cyferki ), ale opinie z grup dyskusyjnych (byl jakis flejm na ten temat) oraz paru miejsc w internecie sa takie, ze powyzej 20mpix nie ma sensu bardzo ciagnac skanowania klatki 35mm, bo dalej poprostu "nic juz nie ma".

    Mnie to w sumie malo interesuje (bynajmniej nie chce flejma), ale z tego co widzialem w paru zrodlach to jednak cyfra ma kilka elementow, ktore powoduja ze klatka 35mm analoga nawet niezle poskanowana nie da wiele wiecej (a moze nawet i mniej) jak obecnie dostepne cyfry sredniej klasy (tak tak, takie 20'stki)... Tutaj sie nie tylko liczy ile mozna wycisnac ze skanera, ale ile efektywnie tych informacji w tej zelatynie jest. Dobry resampling zdjecia cyfrowego wcale nie bedzie gorszy (pewnie nawet lepszy) jak ciagniecie 40mpix jakims skanerem biurkowym z negatywu...
    Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 25-05-2005 o 18:36
    ...

  5. #15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubek
    Póki co, skłonny jestem zaryzykować zakup Minolty,
    zwłaszcza, że jakiś tydzień temu widziałem ten model w nadmorskim sklepie wysyłkowym za ok. 1.400 zł brutto!
    Nikon niestety nie schodzi poniżej 2.300 zł.
    Tu miałbym wątpliwości co tej ceny - z tego co widziałem to w każdym sklepie czy to wysyłkowym czy nie Minolta kosztuje około 200 zł więcej niż Nikon - więc powiem tak: niemożliwe żeby kosztowała tak mało (!!!) zwłaszcza że jest to najnowszy produkt Minolty (ale może jestem małej wiary).

    Cytat Zamieszczone przez Kubek
    Zresztą, pocieszam się także wypowiedzią jakiegoś speca, który foci wszystko na B&W a następnie skanuje i drukuje (bo jest wyznawcą artystycznego wyglądu zdjęcia powstałego na atramentowym wydruku wielkoformatowym)
    i on właśnie po wielu próbach wybrał Minoltę, która w przeciwieństwie do Nikona skanowała idealnie cały kadr (kiedy Nikon tworzył żyletę w centrum kadru a zmiękczał brzegi) - jeśli to nie jakieś zagranie marketingowe, to takie spostrzeżenie przeważa szalę...!
    No ja się spotkałem z opiniami, że owszem Minolta radzi sobie dużo lepiej z materiałem srebrowym B&W (Nikon ponoć sobie z tym nie radzi) ale 80% użytkowaników (również tych co mają oba skanery) polecają Nikona z uwagi na to że przy skanowaniu kolorowych negatywów i pozytywów wypada jednak nieco lepiej - przy czym trzeba chyba labolatorium żeby znaleźć różnice .

    Ale tak jak mówię to opinie innych - ja nie miałem żadnego ze skanerów - a zdjęcia skanowane Minoltą 5400 (poprzedni model) i Nikonem V ED które widziałem były lepsze jednak z Nikona. Wydaje się że Minolta 5400 II jest duzo lepsza od poprzedniej wersji (m.in. zmiana lampy fluorescencyjnej z zimną katodą na diodę LED o białym świetle oraz ICE4) dlatego wybór skanera z tym przedziale cenowym stał się naprawdę utrudniony.
    Amatorsko: cyfrowo i analogowo

  6. #16
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krzychu
    Ładne liczby, tyle że nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością...
    (...)
    Proponuję moderatorom ubić wątek zanim się przerodzi w kretyńską wojnę analog - digital.
    Aha - i jestem 100% analogowy. EOS'y + M645 (aktualnie do sprzedania).

    Poczekam co kolega Nelro-matematyk pikselowy, zripostuje .

    Moje osobiste zdanie (wynikajace po przeczytaniu nastu czy dziesieciu flejmow cyfra-analog... przeczytaniu a nie dyskutowaniu w nich 8) ) - nie bawiac sie w liczenie pikseli tylkoo porownujac skany do plikow z cyfry - cyfra bedzie miala przewage.
    Skanowanie (nawet negatywow) psuje jakosc.
    Za to odbitki, tonalnosci, kontrasty, BW... no tu chyba jednak analogi.

    Edit: odpowiedzial... ale na inny temat... i co tu z tak slicznie zapowiadajacym sie flejmem zrobic?

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krzychu
    Poza tym negatywy to lipa, slajdy rządzą ;-)
    Topowy Canon wciąga mały obrazek skanowany na Coolscanie VED czy Minolcie nosem. Zaręczam Ci. Mamiya AFAIK jeszcze się tak naprawdę nie pokazała w sprzedaży a ze średnim formatem ma ona tyle wspolnego co sensory APS-C z małym obrazkiem...
    Zgadzam się z całą wypowiedzią - celem miało być jedynie pokazanie, że analogiem można jeszcze powalczyć zwłaszcza w fotografii "plastycznej" - wszystko w tym temacie.

    Oczywiście mam na uwadze, że podane piksele to jedynie wielkość obrazu a nie super niewiadomo jaka jakość obrazu - nie mylę ilości pikseli z jakością obrazu . Choćby dlatego np. Nikon nie robi skanerów skanujących obrazów z większą rozdzielczością bo i tak więcej nie da się wyciągnąć z klatki filmu 35 mm.

    Faktycznie nieprecyzyjnie napisałem tamtego posta - sorry.
    Ostatnio edytowane przez Nelro ; 25-05-2005 o 19:13
    Amatorsko: cyfrowo i analogowo

  8. #18

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nelro
    Tu miałbym wątpliwości co tej ceny - z tego co widziałem to w każdym sklepie czy to wysyłkowym czy nie Minolta kosztuje około 200 zł więcej niż Nikon - więc powiem tak: niemożliwe żeby kosztowała tak mało (!!!) zwłaszcza że jest to najnowszy produkt Minolty (ale może jestem małej wiary).
    Sorry, sprawdziłem dokładnie i masz rację - pamięć jest zawodna a pisząć cenę nie sięgnąłem do źródła i walnąłem zapamiętaną cenę, ale należącą do starszego modelu Minolty...
    moja kulpa

  9. #19

    Domyślnie

    LUDZIE!
    Ja zadałem pytanie o najlepszy skaner do negatywów
    a nie o porównanie skan - plik cyfrowy!

    Nie da się ukryć, że nic nie zastąpi odbitki wykonanej tradycyjną metodą (czytaj ciemnia, negatyw, chemia, powiększalnik, itp.)!!!
    Z tego powodu trzymam się kurczowo analoga!
    Skanera potrzebuję natomiast do archiwizacji zdjęć
    i wykonywania odbitek z kadrów, które nie muszą koniecznie iść na powiększalnik, bo wystarczy mi jakość i wielkość jaką uzyskam z pliku cyfrowego pochodzącego z przyzwoitej jakości skanera do negatywów!
    Skończcie więc przepychankę w kwestii wyższości analoga nad cyfrą (tudzież odwrotnie) i wypowiedzcie się na temat wyższości jednego skanera nad drugim (jeśli macie jakieś w tym doświadczenie) albo nie piszcie nic (jeśli doświadczenia takiego nie macie), bo tylko wprowadzacie zamieszanie...!
    Ktoś kiedyś zajrzy pod ten temat, by dowiedzieć się jaki skaner najlepszy
    a dowie się jedynie, że na tym forum są sami pieniacze!

    Ot i wsio com chciał dodać...

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Nikon jest be... Kup minolte

    Disklejmer:
    Powyzsza wypowiedz jest mocno subiektywna i nie ma nic wspolnego z jakoscia skanerow... Wyraza jedynie moj stosunek do jednej z firm
    ...

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •