"Kolego", fajnie że wiesz o przepaleniach i ciasnym kadrowaniu. Ja zwracam uwagę jednak na podejście.
Żebyś nie wiem jak zajefajne zdjęcie i jak super-mega-hiperwypasioną sytuację złapał na zdjęciu to z podejściem "na to nie ma czasu" i "nie róbmy sztuki" kwestiami technicznymi popsujesz odbiór i w efekcie ocenę zdjęcia. Tym bardziej, że chodzi o podstawy podstaw banalnie proste do poprawy.
I żeby wypowiedź była merytoryczna. Do same kadry są znakomite, sytuacje złapane w idealnym momencie. I tylko obróbka do douczenia, wtedy z miłą chęcią będę wracał tutaj.
Nikt nie jeździ. Ale skoro prosi się o opinię to trzeba mieć twardą du... tyłek bo ktoś może nie piać z zachwytu.
A co do kadrowania, to ucinanie czegokolwiek komukolwiek jest raczej błedem technicznym.