Dużo przesady w Twoim poście... zastanawiam się skąd wziąłeś te liczby ? Naturalnie, że seria 1 jest często wykorzystywana przez osoby zawodowo zajmujące się fotografią, ale nie przesadzajmy. To że aparat wygląda na podrapany, nie znaczy że używał go "zawodowiec" z tą klasą sprzętu nie obchodzi się jak z jajkiem, ale amatorzy też nimi z powodzeniem fotografują. Widziałem jedynki wyglądające jak psu z gardła wyjęte, używane przez pasjonatów, ale jestem przekonany, że pewnie posłużą dłużej niż moja 5d
Mam zupełnie odwrotne odczucia. Ziarno w 1d mk II N jest mniej widoczne i przyjemniejsze dla oka niż w 40D. Poza tym szumy i fps to nie wszystko. Zdecydowanie łatwiej wyciągać cienie z 1D, plastyka obrazu w przypadku matrycy x 1.3 jest większa. Różnice pomiędzy 1d mk II a mk II N są kosmetyczne i nie obejmują sensora.
Nie ma przepaści w jakości obrazka pomiędzy 1d mk II N a 5d mk I ! Oczywiście sensor z jedynki jest mniejszy, ale bliżej mu do FF niż do cropa. Kolorystyka jaką generuje jest bardzo naturalna, jedynie do czego mógłbym się przyczepić to odwzorowanie koloru fioletowego. Balans bieli jest precyzyjny i nie zapomnijmy o kilku drobiazgach odróżniających tę klasę sprzętu od innych - duży, jasny wizjer, możliwość dostosowania funkcji aparatu do własnych preferencji oraz o wbudowanym uchwycie pionowym.
Sumując 1d mk II N to rewelacyjny sprzęt, za rozsądne pieniądze. Złego słowa nie dam na niego powiedzieć, bo duża część opinii na jego temat jest wygłaszana przez osoby nigdy w życiu nie mające z nim do czynienia. Jest to jak wspominałem specyficzny aparat, którego trzeba się nauczyć, żeby odwdzięczył się dobrymi wynikami
Tak jest. 1D nie kupuje się dla obrazka, ale na pewno będzie lepiej niż w 40D. Co prawda 40D miałem a 1D mkIIN, więc nie powinienem się wypowiadać, ale 1ki wszystkie są w miarę podobne. To fajne uczucie jak się ma sprzęt, który kiedyś kosztował tyle co średniej klasy samochód za przystępne pieniądze5d mkI to świetny obrazek i nic więcej. 1D to ergonomia, wygoda i kawał puchy, który nie wszędzie da się zabrać
![]()
Canon 5d mk3 | 6D | C15 fiśaj | C16-35L II | C35L | C50 1.4 | S85 1.4 | C70-200L 2.8 IS | 3xYN600EX-RT | YN-E3-RT | na M42 - Zenitar 50 1,7 | Jupiter 9 | CZ Jena 135 f3.5
AF w 5D i motocykle to ciężka sprawa , co do zmiany 40D na 50D to jest ona bezcelowa .
Jeśli chodzi o 8mm miałem go przez pół roku w systemie Nikon i zrobiłem może 30zdjęć przez ten czas i była to głównie fotografia ślubna , więc pytanie czy się to opłaca , osobiście uważa że tak jak na moje potrzeby ten obiektyw jest mi po prostu zbyteczny ,podobny efekt mogę uzyskać LR lub PS.
Osobiście zmienił bym 40D na 1DmkII N .
Ja w sumie mysle podobnie do wiekszosci i po splywie kasy bede sie rozgladac za 1d mkIIn. Dzieki za cenne rady!
Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
kup 1. nie będziesz żałował.
potem poczekaj na kolejne święta i...
potem dokup 5 też będziesz zadowolony.
![]()
mam aparat, zamknę świat w pudełeczku...
www.barwnie.com
Zawsze kusiło mnie kupić jedynkę, nawet starą. Ostatnim czasem miałem zamiar zmiany 5d->5d2 ale dochodzę do wniosku,że więcej korzyści przyniesie mi drugi aparat z nieporównywalnie lepszym af i możliwością pracy w trudnych warunkach. A jak będzie więcej pieniędzy to zamienię jeden lub drugi na nowszy model ,lub połączę dwa w jeden i pomyślę o Dsie .
Dobry plan![]()
stałem przed takim samym wyborem1Dmk2N czy 5D wziąłem 5D, chociaż teraz z chęcią bym "pomacał" 1D... - ale szkoda mi mojej wychuchanej piątki sprzedawać :P
Myślałem, kombinowałem, a decyzje za mnie podjeła moja dziewczyna... Z dobrych zródeł wiem, że kupiła mi Samyanga 8mm pod choinke... heh, no to się teraz na APS-H nie przesiąde bo jej zrobię przykrośćW takim razie nie zmieniam puszki tylko sobie kupie jakiś lepszy kurs, i pewnie to jeszcze lepiej wpłynie na jakość moich zdjęć niż zmiana 40d na 1d
![]()
PS. Na APS-H przyjdzie jeszcze czas ;-]