Miałem przesiadki w europie, i zawsze leciałem do Wawy. Idziesz na bramke NIC DO OCLENIA i po bólu, ja miałem aparat, pudełko w bagażu, telefon+pudełko, dyski i inne pierdółki...
Znajomy wiozł 3 aparaty i laptopa i było ok. Tylko jak mozesz to nie wkładaj do jednej walizli dwóch sprzętów tego samego rodzaju, np: 2 aparaty. Lepiej do dwóch walizek włożyć, a zawsze można mieć 2 walizki lecąc z USA.
Ale najlepiej sprzęd brać ze sobą w bagaż podręczny, bo walizkami to rzucają tak ze oj :/ Poza tym, podręcznego nikt mi nie ważył, a przefazowałem o pare kilo
Moze jakbyś eLkę 1200 mm wiózł to ktoś by zwrócil uwagę, a tak to nie ma problemów![]()