-
Usasadnień zainteresowania szkłami manualnymi może być kilka.
W moim przypadku są one następujące:
- będąc amatorem (nie zarabiam fotografią na życie), nie muszę się śpieszyć robiąć zdjęcia, a wręcz przeciwnie. "Kręcenie" sprawia mi jakąś tam przyjemność
- fotografując krajobrazy (w szerokim pojęciu
) i tak używam wyłącznie MF
- starsze szkła MF mają często swoje drobne niedoskonałości mogące dodawać zdjęciom swoistego uroku
- niektóre wersje MF obecnych AF w niczym im nie ustępują technicznie, bądź je przewyższają np. N28/2.8
- istnieją szkła MF nie mające jakościowych odpowiedników AF np. N105/2.5 czy N58/1.2 czy CZ 21/2.8.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że manuale to jest "recepta na wszystko", bo nie jest. Ostrzenie MF w pewnych warunkach może być trudne, bardzo trudne lub, po prostu, niemożliwe, jeżeli ma się ochotę uzyskać w miarę rozsądny odsetek ostrych zdjęć.
Ale czemu nie spróbować? Nie zamiast AF, ale dodatkowo. Niektórzy mogą się nawet do tego przekonać i polubić
.
Wybaczcie przykłady z Nikona, ale moja znajomość szkieł Canona jest mocno ograniczona.
Ostatnio edytowane przez Pawel92 ; 04-12-2011 o 13:45
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum