Owszem frajda jest z focenia szkłami manualnymi, ale i ryzyko obarczenia fotek sporym błędem![]()
Owszem frajda jest z focenia szkłami manualnymi, ale i ryzyko obarczenia fotek sporym błędem![]()
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
A widzisz... pytanie jeszcze o jakim robieniu zdjęć mówimy.
Jeżeli zliczamy czas od przyłożenia aparatu do oka do momentu zrobienia zdjęcia to AF faktycznie będzie raczej szybszy. Ustawiasz AF, kadrujesz, robisz zdjęcie.
Ja jednak robię zazwyczaj zdjęcia śledząc obiekt przez wizjer i robiąc korekty MF, w tym wypadku jestem szybszy niż notoryczne przekadrowywanie i ustawianie AFem w punkt ostrości, bo mogę przewidzieć, gdzie będzie ostrość za chwilę i ustawiać ostrość zanim obiekt tam się znajdzie.
Ciągłe śledzenie zazwyczaj i tak u mnie nie daje rady. Może w jakimś nowym super high-endowym aparacie, ale czytając różne dyskusje śmiem wątpić.
Piszę oczywiście na podstawie własnych doświadczeń.
canon, olympus
no i focąc manualami nie wpadamy w depresje z powodu ff/bf
a tak na powaznie, to są to szkła do spokojnych zadań, pewnie żaden ślubniak nie zdecydowałby się pójsć "na robotę" z manualem (z wyj. Samyanga 8mm, który ma "fix focus")
Ja wczoraj wziąłem na koncert dwa korpusy i dwa szkła: jedno z af, drugie bez (Helios). Oczywiście fotki z ob. z af były ładniejsze, ale te z Heliosa (trafione, rzecz jasna, bo zaliczyłem całą masę "pudeł") tez miały w coś sobie. W sumie bardziej chodziło o fun niż wykazanie czegokolwiek.
ekonomia też nie jest bez znaczenia; jeśli ktoś uprawia spokojną fotografię, chętniej siegnie po 35/1.4 Samiego niż taką samą "firmówkę" z af.
podobnie jest z macro; byłem prawie gotów kupic C 100/2.8 L Is, ale po pierwszych próbach w sklepie mi przeszło
igor58,
no ja uprawiam spokojną fotografię... rodzinną i dziecięcą
Tak, tak, głównie na MF, przy światłach rzędu 1.8-2.8. Tak więc można. Oczywiście fotografuje się zupełnie inaczej, ale osobiście wolę te stare analogowe manuale niż nowe AFy.
canon, olympus
To zależy od sytuacji, głównie przy streecie manuale okazują się szybsze. Hiperfokalna, wstępne ustawianie ostrości, generalnie aparat przykłada się do oka tylko na moment, żeby wykadrować i kłapnąć. Przy AF trzeba przyłożyć do oka, wycelować AF-em, wykadrować i dopiero wtedy robić fotę - niby nic, ale łatwiej jest być zauważonym, przez co trudniej o naturalną fotkę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zdecydowanie popieram, co do fajnych manuali, niestety już niezbyt tanich, wymieniłbym Nikkora 135 (czy 105?) z możliwością zmiany charakteru rozmycia, no i Zeissy. Od jakiegoś czasu choruję na cajsowe 35/2, 50/1,4 i 85/1,4. Ale to już wyższa półka. Bardzo ciekawy jest też wojtek 20/2,8 i 40/2,8, lub malutki 90/3,5.
Bardzo mi się podobają te maciupkie szkiełka, tylko wymiary obecnych luster skutecznie zabijają frajdę z focenia nimi
PS. I jeszcze jedna zaleta manuali, to dobre optycznie, ciemniejsze szkiełka o małych wymiarach. Czemu w Canonie nie robią odpowiedników Zeissa 28/2, 35/2, 50 macro, czy Wojtka 90-ki?![]()
Ostatnio edytowane przez _igi ; 04-12-2011 o 15:34 Powód: Automerged Doublepost
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
pawel92,
efekty zabawy z nim rozczarowały mocno, może za krotko go mialem w rękach
wiem, że to b. dobry i chwalony obiektyw
Szybkość IMHO bez większej różnicy.Obiektyw z AF można przełączyć w tryb M.
manuala w tryb Auto nie.
Cena jest tu chyba najistotniejsza przy wyborze.Obsługi nauczyć się trzeba tak jednego jak i drugiego.IMHO manual łatwiejszy w obsłudze ale i bardziej wymaga edukacji wstępnej jak i ją pogłębiający.Myślę że Ci co maja pewien okres pracy z manualem ,póżniej nie trafiają przy kupnie na obiektywy z BF i FF.Ciekawe właściwie czemu![]()
_igi,
mam coś takiego:
http://www.9days.hk/equipments/1105a.../11C071_12.jpg
wersja mikroskopijna, jest po prostu malutki... 17 listków przysłony, kontrast tak mały, że można pod światło, latem, w południe fotografować i nie ma przepaleń a w cieniach widać szczegóły
janmar a znasz jakiś obiektyw z AF, który ma normalnej wielkości pierścień od ustawiania ostrości? bo rozwiązania np. w 50/1.8 mnie nie zadowalają; innym absurdem są obiektywy zuiko z ustawianiem ostrości w trybie manual rozwiązanym w oparciu o silniczki AF
Ostatnio edytowane przez lMl ; 04-12-2011 o 15:41
canon, olympus