Cytat Zamieszczone przez Misiaque Zobacz posta
Jesteś pierwszym źródłem, które narzeka na CA w tym obiektywie na jakie natrafiłem. Nie używałem żadnego z powyższych, ale sporo grzebałem, bo byłem nim zainteresowany. Oczywiście możesz mi zarzucić, że skoro nie miałem, to nie mogę się wypowiadać, ale uważam, że skoro Twoja opinia się liczy, to liczy się również opinia innych ludzi którzy ten obiektyw testowali, używali... A zresztą mniejsza :]
To nie jest tak, że moja opinia liczy się bardziej niż Twoja czy czyjaś. Każdy z nas ma jeden głos, od czytających zależy kogo będą słuchać (w najbliższych wyborach startuję z hasłem "canon dla wszystkich")

Ale do rzeczy. Zauważyłem, że malutkie obwódki robią się wokół jaśniejszych partii obrazu. Jest to całkiem normalne w trybach zmiękczania, w zasadzie na tym częściowo polega cały efekt. Niestety brzydkie ślady zostają po wyłączeniu SF. Wystarczy, że trafisz na podatny motyw, na przykład w bokehu pojawią się kontrowo podświetlone liście. BTW, bokeh też jest nie za fajny.

Na pocieszenie mam tylko to, że EF 35L ma jeszcze większą AC niż ten 135SF.