w makro używalne ogniskowe przynajmniej dla mnie to powyżej 100mm, czyli canon 100 2.8 macro i M42 135mm oraz 200mm, są to ogniskowe z których najczęściej korzystam, dają jakiś komfort pracy i nie włazimy za mocno w świat zwierząt. oczywiście tamron 90mm też by się do tej grupy zaliczył gdybym go miał. 50mm to dla mnie za krótko, przy nie płochliwym modelu jak ziarenko pieprzu czy cukru da radę ale już przy owadzie nie bardzo bo odległość ostrzenia bardzo spada i co mi po tym że mam szkło macro jak przednią soczewką dociskam owada do ściany
Cosina/Vivitar miały jeszcze kilka innych nazw, w zależności od tego na jaki rynek miały trafić. Bardzo fajne szkło, sam kiedyś się za nim rozglądałem ale niezmiernie rzadko pojawiało się na aukcjach kiedy szukałem czegoś dla siebie.