Nic nigdy nie sprawdzałem.
Zawartość mojej torby była zwożona z końca swiata. Body + 70-200 z HongKongu, 16-35II kupiony jako używka pochodzi ze stanów, lampę zamawiałem na Amazonie... Nawet 50/1.8 trafił mi się jakiś dziwny. Jakbym nie czytał opinii "mądrych" na optyczne.pl to bym nawet nie przypuszczał, ze trzeba go przymykać żeby było ostro.

a na serio:
Stwierdzam - nigdy nie miałem kłopotów z moim sprzetem, na który przeciez nie mam żadnej gwarancji. Może to kwestia kontroli jakości i na polski rynek trafia drugi gatunek , ale zwróćcie uwagę: Ile było wątków: "kupiłem obiektyw w stanach przyszedł i ma BF" Chyba nie było

Cała ta selekcja przy kupnie to nasza własna paranoja. Paranoja o tyle groźna bo zaraźliwa. Ja zachorowałem na 85/1.8 i ... mimo tego, ze kosztuje stosunkowo niewielkie pieniądze, sam się teraz boję kupić inaczej niż ze sklepu, gdzie będę go oddać jakby był walniety.