Ja tam od niedawna w związku z obiektywami jestem bardzo niewygodnym klientem. Kupowałem w ostatnich tygodniach 50 1.4 i muszę wszystkich ostrzec, że żadne chyba szkło na świecie nie ma tak wielkiego odsetka niecelnych szkieł. Najpierw kupiłem ten obiektyw w komputroniku - testowałem oczywiście w sklepie i było super, ale - ale po zakupie okazało się, że na dalsze obiekty - powyżej 2-3 metrów nie ostrzy - tak samo na nieskończoność. Udało mi się zrobić zwrot i odzyskać kasę i zacząłem jeździć po fotojokerach w poszukiwaniu sprawnej sztuki. Każdy obiektyw testowałem około 20-30 minut - sprzedawca dostawał niezłego nerwa, ale nie kupię przecież niecelnego szkła... Z 8 testowanych obiektywów tylko dwa były ok, jeden miał coprawda lekkie odchyły, a drugi celował w punkt i go kupiłem. Ale z moich wyliczeń wynika, że około 20% tych szkieł jest sprawnych. Testowałem na kartce z tabelą FF/BF i na ludziach stojących blisko, dalej i bardzo daleko. To jest jakiś absurd, że canon pozwala sobie na tak nierówny produkt - czemu nie zrobią kolejnej poprawionej wersji tego szkła? Kupując ten obiektyw, naprawdę trzeba się uzbroić w cierpliwość... Mi się udało, ale strach pomyśleć ile osób kupi to szkło i będzie przymykało do 2.8, bo od 2.8 zrobi się ostre - a tak naprawdę go stanie się na tyle duże, że BF nie będzie już tak widoczny... Paranoja.