Jeśli się czepiać, to jak zauważył Sergiusz, (za)płytkiej Go na każdym zdjęciu.
Czemu czegoś się czepiać?
Oglądam z przyjemnością,myślę jak ja bym się starał to ująć ,
Myślę przy niektórych że "na to bym nie wpadł",zastanawiam się nad temp.powietrza i światłem w tym momencie.próbuję poczuć ładne i brzydkie wonie bijące ze zdjęcia....
Wiem że patrzę na Nepal oczyma korafa ,i wiem że [tak jak pisze Najeli]
miał takie możliwości jakie mu chwila dana dawała i cieszę się że zechciał swoje zdjęcia tu pokazać.
Czytając niektóre wpisy odnoszę wrażenie że podstawą krytyki nie jest ani znajomość fotografii podróżniczej ,ani uczciwość ocen.
Mam nadzieje że pokaże jeszcze :-)