Te na dobranoc najbardziej mi się podoba z ostatnich zdjęć . Daje do myślenia jak to mały człowieczek próbuje się przebić przez to co natura tworzy.. Lubię takie połączenie natury i wszędobylstwa "nas ludzi". Wszędzie zaznaczymy swoją obecność ... Po za tym przyznaję szczerze że nie przeglądałem całego wątku tylko ostatnie dwie strony. Jakieś odczucia budzi we mnie tez ostatnie zdjęcie . Patrze na nie i to tak jak bym czytał z chmur co każdy z nas chyba robił każdy widzi zapewne co innego. Ja widzę olbrzymi pysk psa który się wyrywa "nicości", jest w biegu, ma rozszerzone poliki, biegnie ale z zamkniętymi oczami na oślep. Jak by pod wiatr . UUUUH poniosło mnie z moją interpretacją tego co widzę Dodam tylko że jestem trzeźwy nic nie piłem i nic nie paliłem interpretuję sobie rzeczywistość na swój sposób. Fajnie się oderwać od rzeczywistości. Nie stać mnie na takie wycieczki i bardzo chętnie podziwiam takie widoki uchwycone przez innych.