Tradycyjne wystawy w tym kraju na ogół nie zbliżają się do takiej oglądalnosci.
Przeszedlem przez wszystkie strony wątku, kilka zdjęć zapadlo w pamięć w sensie bardzo pozytywnym, kilka ciekawych komentarzy, sprzeczek tez w sumie inspirujacych, wiec mogę z ręką na sercu powiedzieć, ze nie był to stracony czas. I o to w tym wszystkim chodzilo!
Co zapamiętam z tych zdjęć najbardziej? Chyba dzieci. Wyselekcjonowalbym kilka najlepszych i potraktowal jako zamkniętą całość.
Brakowalo mi krajobrazu, wiem, wiem, pogoda, etc. Moze nastepnym razem bedac tam (czego zycze!) nadrobiszpozdr.