Dzięki za odpowiedź, chcę zauważyć, że byłem w grocie bez statywu (niestety wcześniej nie znałem warunków jakie zastanę), wiec nie mogłem zastosować podanej przez Ciebie metody, którą znam.
Jeżeli przeczytałeś wątek to wiesz, że nie jest to typ fotografii, w której czeka się na moment, światło, ustawianie zestawu, po prostu idąc robisz zdjęcie albo nie, o czym wielu jak widzę tutaj zapomniało
.
Dzięki modomza opanowanie sytuacji, gdyż w pewnym momencie myślałem już, że czyjś testosteron wyleje mi się biurko ;-).