Co do pracowników labu, to uważam, że dobrze postąpili. Nic się nikomu nie stało, lab - czujny, artystka - ma "prasę".

Zaś co do nagości dzieci na zdjęciach, to bym nie przesadzał. Nagość nie jest niczym złym. Myślę, że jest dość niewinna. To artyści nadają jej takie czy siakie znaczenie. (nie mówię o pornografii) Zdjęć nie widziałem, więc nie mogę się mądrzyć. Nie wiem czy były niesmaczne czy po prostu naturalne. A może banalne i nieciekawe?