Jakby nie było ja jestem za wszelkimi działaniami obywatelskimi w takim zakresie.
Może miną w końcu czasy, że jak Cię okradają albo biją na ulicy to trzeba krzyczeć "POŻAR" żeby się ktoś zainteresował, bo inaczej to każdy odwracał głowę i udawał, że nic nie widzi...