Cytat Zamieszczone przez Merauder Zobacz posta
Mam podobne zdanie, zwłaszcza, ze każdy z nas wie jaki ważny dla każdego z nas jest lab i to co nam oddaje. A tu świadoma fotografka i leci do marketu fotki wywoływać?!

Na dodatek jak ktoś już wspomniał; nic ja nie zraża i robi drugie podejście.

Sent from my GT-I9000
Wiesz zależy co i jak chciała osiągnąć. A uwierz mi przeciętny oglądający nie zauważy różnicy w odbitce z saturna a z profesjonalnego labu

Cytat Zamieszczone przez Goomis Zobacz posta
Chociaż można było panią wziąć na zaplecze i spróbować wyjaśnić. Zostawiła by dowód, przyniosła wszelkie papierki (nie wiem, że artystka, wykładowca, broszurę wystawy te pozwolenia) i by się obeszło bez policji...
A kto dał ochroniarzom prawo aby brać kogokolwiek na zaplecze? To się bodajże nazywa pozbawić kogoś wolności, a o tym decyduje jedynie sąd. Ponadto o ile dobrze wiem nigdzie w prawie nie jest zapisane żeby saturn i jego pracownicy mogli żądać jakichkolwiek dokumentów i tłumaczeń, od tego też są odpowiednie służby

Cytat Zamieszczone przez Leon007 Zobacz posta
A może pracownicy zareagowali lub chcieli zareagować dyskretnie, ale w ramach promocji Pani Artystka narobiła szumu razem z zaprzyjaźnionym Pismakiem?
Jak widać na podstawie ostatnich poczynań fotografów to jest świetna forma promocji