Mori, tak sobie mysle, ze moze jednak amator nie bedzie az tak bardzo eksploatowal obiektywu jak zawodowiec.. podobnie z warunkami pracy tego sprzetu - kazdy z nas szanuje swoj sprzet, bo za niego zaplacil.. i nie focimy np. w strugach deszczu (no dobra.. moze czasami..) ani w zapylonej komnacie.. nie mowiac juz o zmienianiu lensa..