Czy ktoś oddawał 5dmII do serwisu na czyszczenie ?
Nie chodzi mi o matrycę. Mam dużo paprochów widocznych w wizjerze. Nie są one na matówce, ani lustrze.
Dzwoniłam na Żytnią, ale oczywiście cenę ustalają indywidualnie. Nie mam tylko pojęcia czy jest sens oddawać im aparat (nie mieszkam w Wwie), czekać na wycenę i potem usłyszeć, że mam zapłacić 500 zł czy więcej.

Mapowanie pikseli jak się dowiedziałam kosztuje 120-150 zł (też nie mam pojęcia od czego jest uzależnione).

Dzięki z góry za pomoc.