Ostatnio edytowane przez Sunders ; 02-11-2011 o 23:36 Powód: Automerged Doublepost
powiedzmy sobie jasno sprzedawca je "bee" a serwis Fototechnika jest "cacy" bo to widzę że Cichy pragnie udowodnić..., tylko że ja nie mam do nikogo pretensji w tej sytuacji. Czekam cierpliwie na swój obiektyw i nie interesuje kto i na jakich warunkach go naprawia, dla mnie najważniejsze jest co bym go dostał sprawnego...
Ja odnoszę wrażenie, że kilku forumowiczów jest bardziej przejętych sytuacją niż sam główny zainteresowany...
otóż to...obiektyw wróci zrobię testowe zdjęcie i podzielę się uwagami co do naprawy. Dla potencjalnych nabywców tego szkła morał jest taki iż po dwóch latach sprzedaży szkła w Polsce prawdopodobnie jestem pierwszy któremu siadła stabilizacja (pomijam fakt iż obiektyw pochodzi nie z Polskiej dystrybucji)..., wniosek: brać w ciemno bo to rewelacyjny obiektyw jak za ta pieniądze...
Ja jestem przejęty, bo jako sprzedawcy głównie Tamronów nie na rękę mi nieprzychylne opinie o serwisie, które snują się jak smród po gaciach od paru lat, kiedy sprzęt był naprawiany w firmie zewnętrznej. Wtedy faktycznie nie wyglądało to dobrze.
Sprawa wydała mi się podejrzana, więc postanowiłem ją sprawdzić i tyle.
Jak się okazuje winę za opóźnienie nie należy kierować w stronę FotoTechniki, bo gdyby obiektyw był z normalnej polskiej dystrybucji, już dawno byłby naprawiony. A jeśli klientowi nie zależy na czasie, no cóż, to już inna historia.
O obiektywach wiem prawie wszystko
Dlatego postuluję spokojnie poczekać na finał sprawy.