Tak jak Janusz pisze, brać takie szkło. Rozdzielczość dobra jak nie bardzo dobra, do tego jasny(kiedys, jeszcze przed EOSami' to był standard). Do portretu jak znalazł. Zwłaszcza na otwartej przysłonie.
Ewentualnie jako żywiciel rodziny możesz kupić przejsciówkę na M42. Obiektyw kupisz za grosze, a z czasem pomyślisz o macro, wtedy za parę złoty kupisz pierścienie macro...