Strona 4 z 8 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 77

Wątek: Pytanie dla fotografów ślubnych

  1. #31
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez G11 Zobacz posta
    Nie mam potrzeby i odpowiedniej wiedzy do organizowania warsztatów.
    Nie mam też ochoty pomagania komuś kogo nie znam tym bardziej, że on sam nie potrafi sobie pomóc.
    Wobec tego nie ma też najmniejszego sensu żebyś bił dalej pianę w tym wątku :cool:.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  2. #32
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Białoruś
    Posty
    273

    Domyślnie

    Nie licz na to, że w 2 lata dojdziesz do 20-kilku ślubów bo to za mało czasu(chyba, że się mylę, lub robisz nieprzecietne zdjęcia).
    Jest to jak najbardziej możliwe, niekoniecznie z nieprzeciętnymi zdjęciami.
    Na początku klienci to znajomi i internet, później polecenia (przy rozbudowanym systemie poleceń z 2-3 lat, proporcje internet - polecenia odwracają się, strona staje się dodatkiem). Pierwsze 2 lata są bardzo ważne dla firmy - jesteś na preferencyjnym ZUS-ie ok. 350 zł, więc trzeba poświęcić ten czas na stronę (ładny template z modułem galeryjnym można kupić do 50 $, hosting i domena drugie 50 $), reklamowanie się w internecie (w zależności od targetu -> lokalne, regionalne, krajowe) i okolicy, umowy z firmami (albumy, fotoalbumy, odbitki itd. -> pomocne są Targi w Łodzi, chociaż digitalalbum, najlepszefoto, labhd czy labpolska rozwiązują tę kwestię całkowicie), przygotowanie pokazówek dla młodych. Warsztaty to też dobra inwestycja - potrafią odwrócić radykalnie myślenie o fotografii, dają też kopa w postprocessie.
    W przypadku reklamy internetowej to fora i portale ślubne można sobie odpuścić (weloniki, meloniki, jaboliki, muszki i inne). Google Adwords jest w miarę skuteczny i tani (dodatkowo przy zarejestrowaniu firmy w Google dostajesz później darmowy kupon na 3 stówki [40 zł aktywacja czy jakoś tak]). Warto także pozycjonować się lokalnie (zasięg powiatu lub kilku powiatów) - jest to całkiem tanie i skuteczne.

    Cytat Zamieszczone przez Goomis
    Wszystko zależy od tego gdzie działasz i też w dużej mierze jaki obrałeś sobie target, jak mocno się do tego przykładasz i też jakim jesteś człowiekiem!
    Co racja, to racja. Wszystko determinuje właściwie charakter i sam człowiek.

    Cytat Zamieszczone przez Natan
    Zamówiłem na początek około 5 tys. sztuk i po pracy poświęcałem z 2 godziny codziennie żeby je roznieść po mieście. Zostawiałem je na klatkach schodowych, za wycieraczkami samochodów
    Bez sensu. Trzeba "targetować" sobie klientów/odbiorców reklamy. Wystarczy 1000 wizytówek, stojaczki z plexi i rajd po zakładach związanych z usługami ślubnymi (suknie, kosmetyczki, fryzjerki itd.). A nie zaśmiecamy ulice... To działanie reklamowe bardziej związane z promowaniem "marki", klientów z tego nie będzie wielu, o ile w ogóle będą.

  3. #33
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    256

    Domyślnie

    Kinski, a myślisz, że w tych zakładach zwiazanych z usługami ślubnymi to nie było już wielu z reklamówkami, lub co lepsze nie mają swoich. Przecież oni też dbają o wygląd i renomę swoją. Nie wyobrażam sobie salonu sukien ślubnych, czy "domów weselnych" jako słupa ogłoszeniowego fotografów, kamerzystów i grajków. Chyba, że mają swój własny w tym interes. Niemniej warto spróbować.

  4. #34
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2011
    Miasto
    Stargard
    Posty
    37

    Domyślnie

    Ważne aby reklama trafiała tam gdzie trzeba a nie na każdego kto nawet jej nie potrzebuje.

  5. #35

    Domyślnie

    Moi drodzy, nie odzywałem się bo miałem awarię internetu.. nie wymagałem moim pytaniem abyście mi zdradzali swoje wszystkie tajniki zdobywania klientów. Chciałem tylko drobnego naprowadzenia np. na którym portalu warto się ogłaszać. Portfolio mam dobre wszyscy moi klienci byli bardzo zadowoleni z usług. Minus był taki, że dużo sesji robiłem pod agencję, która uniemożliwiała mi się rozreklamowywanie we własnym imieniu. Myślę , że minusem jest moja strona.. od kilku lat wisi w sieci ale w google zajmuje chyba 1003038189210 pozycję bo nie wyszukuje jej - dlaczego? Bo jest niestety we flashu.. Pracuję już nad nową stroną, która pomoże mi w pozycjonowaniu. Dla niektórych z Was to pytanie wydaje się głupie, ale każdy z Was zaczynał. Chciałem się zorientować ilu klientów na początku mogę się spodziewać - wiadomo, że początki są trudne.. Moje nazwisko jest kojarzone w mieście przez współpracę z mediami. Dziwił mnie tylko pewien fenomen.. często w moim mieście otwierają się nowe studia fotograficzne - osób ,które dopiero początkują w fotografii- patrząc na ich portfolio często robią tragiczne i kiczowate zdjęcia o jakichkolwiek normach technicznych nie wspomnę.. Ale klientów weselnych mają mnóstwo. Myślę ,że sekret też tkwi w tym że mają swoje placówki w centrum miasta - ja niestety działam tylko w domu.. Nie stać mnie na razie na utrzymanie lokalu. Nigdy nie myślałem , że będę musiał zadawać takie pytania na forach, ale zdesperowany człowiek jest zdolny do wszystkiego dziękuję Wam wszystkim za podpowiedzi i życzę sukcesów

  6. #36
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Białoruś
    Posty
    273

    Domyślnie

    Byli - kwestia prezentacji i formy. W tego typu zakładach na ogół jest jakieś miejsce na tego typu sprawy - czasopisma, wizytówki, ulotki. Jednak stojaczek z wizytówkami lub zdjęciem (np. 10x15 + dane) zajmuje niewiele miejsca, a wygląda w miarę ładnie. Jak się zna właścicieli - zadanie jest ułatwione. Jak się nie zna - można poznać. Lepsze takie rozwiązanie niż zaśmiecanie ludziom wycieraczek, klatek schodowych, reklamowanie się po barach z kebabami czy stanie pod lokalem od nauk przedmałżeńskich (bo i z tym się już spotkałem u naprawdę doświadczonych fotografów).
    Taka reklama i tak ma niewielkie przebicie na klientów. Bardziej informuje.

    Cytat Zamieszczone przez xsardas
    co robią największe na świecie firmy lub inwestorzy... tak zgadza się oni łączą siły i wzajemnie sobie pomagają aby razem zarobić więcej niż każdy z nich mógłby osobno.
    System poleceń, ale od zaprzyjaźnionych fotografów ma także niemałe znaczenie.

  7. #37
    Coś już napisał Awatar Natan
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Gliwice
    Wiek
    44
    Posty
    91

    Domyślnie

    Kinski, moje zaśmiecanie ulic naprawdę pomogło. Przez to załapałem na początek parę imprez, a jak pytałem skąd dana osoba ma nr. tel. to okazywało się zazwyczaj, że ze śmiecia za wycieraczką Nie dopisałem, że roznosiłem także po znajomych fryzjerkach czy kwiaciarkach, ale to już po fakcie. Jeżeli ludzie by śmiecili ulice jak ja to byłoby czyściej
    A tak na poważnie to każda reklama na początek jest dobra.

    Pozdrawiam

  8. #38
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Białoruś
    Posty
    273

    Domyślnie

    Nie każda. Ważne, żeby była skuteczna.

    pozycję bo nie wyszukuje jej - dlaczego? Bo jest niestety we flashu.. Pracuję już nad nową stroną, która pomoże mi w pozycjonowaniu.
    Niekoniecznie. Sama strona - czy we flashu czy innym kodzie - bez "dopalania" będzie na szarym końcu.

  9. #39
    Uzależniony Awatar xsardas
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Wrocław / Szczecin / Świnoujście
    Wiek
    40
    Posty
    731

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez G11 Zobacz posta
    Nie mam potrzeby i odpowiedniej wiedzy do organizowania warsztatów.
    Nie mam też ochoty pomagania komuś kogo nie znam tym bardziej, że on sam nie potrafi sobie pomóc.
    Zatem Po co w ogóle udzieliłeś się w tym temacie?

    Cóż propos klienteli to ja mam czasami wrażenie że do mnie lgną tylko tacy którym zależy na cenie i to jest wyznacznikiem dobrej usługi... za bezcen znaczy dobrze hahaha

  10. #40
    Początki nałogu Awatar hyzop
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Pasłęk
    Posty
    413

    Domyślnie

    Poczytaj może książkę " POZA KADREM" Davida duChemin, może trochę ją trzeba adoptować do naszej mikro-rzeczywistości, choć myślę, że znalazłoby się już sporo naszych fotografów( nawet ślubnych), funkcjonujących na szerokim rynku.

Strona 4 z 8 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •