Ostatnio edytowane przez mc_iek ; 16-11-2011 o 18:53
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
Moze i stara lufa, ale jak sie nia strzeli to powala pod kazdym wzgledem.
Zdecydowanie. Ja myślę że chyba trzeba będzie się zastanowić nad obowiązkiem posiadania tego niezbędnego sprzętu żeby móc się wypowiadać tu na forum :cool:.
Utrząść? Ale jak to wpływało na IS? Bo wiadomo, że w starych lufach niezbyt dobrze pracował IS na statywie :grin:.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 16-11-2011 o 20:12
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Idealna portretówka, ale chyba raczej do całych postaci
Kiedyś testowałem do portretu ale z bliska za bardzo modela rozmywało w tle.
No i do każdej próby trzeba było mieć nowego.
EDT:
Echh... Widzę, że nie tylko mi korba od... odwala...
Gdyby Viez nie żył, to by się w grobie przewracał.
Ale ZTCW to żyje, tylko pewnie rzadko czyta. I ma pewnie gdzieś takie wątki.
Ostatnio edytowane przez AMMarshall ; 16-11-2011 o 21:09
najlepszy wątek jaki na tym forum przeczytałem
Długość lufy 2721 mm(L/36) -> jak to czytać ? to jest eLka czy jedna trzydziesta szósta zawartości eLki ?
Obsługa 6 osób -> to były dobre czasy do nauki jako asystent .
Ale kłapania lustrem bym posłuchał .
Ostatnio edytowane przez Makudonarudo ; 16-11-2011 o 22:14
Długość z dzisiejszej perspektywy powalająca nie jest, ale linkowanego tu w innym wątku EF5200 pewnie też z pięciu - sześciu chłopa musiałoby dźwignąć. To była pierwsza konstrukcja wykorzystująca IS przystosowany do współpracy z monopodem, więc pewnie z dzisiejszymi też nie może się równać, ale to dzięki niej pokonano pewne bariery i zamknięte dotąd możliwości stanęły otworem...
Ostatnio edytowane przez mc_iek ; 17-11-2011 o 01:23
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!