Najbardziej narażona na kradzież jest torba, którą taszczy gościu z aparatem na szyi na pasku z napisem Canon. Takie jest moje doświadczenie poparte utratą czarnego niepozornego plecaka Mini Trekker pełnego sprzętu (aparat z szyi zdążyłem wsadzić do tego plecaka). Pomimo poważnej konkurencji w postaci toreb z laptopami każdy fotografujący jest ewidentnie widocznym i łakomym kąskiem dla złodzieja, któremu sie chce poświecić chwilę czasu na obserwację. No a statyw to już ewidentny dowód na wysoką wartość sprzętu w torbie.