Zamieszczone przez Pikczer
Naprawde w filmie czy reklamie iluzja jest calkowita i nawet bardzo
wprawne oko nie dostrzeze, co bylo zmieniane. Oczywiscie zakladamy,
ze bedzie to efekt pracy najlepszych artystow.
Wysokiej rozdzielczosci zdjecie w oryginalnym formacie latwiej
rozpoznac. W druku, to samo zdjecie juz trudniej.
Zalezy jeszcze co. W tym przypadku obiekt jest tak duza czescia
zdjecia, ze glowna trudnosc stanowiloby nie wmontowanie go, praca
nad krawedziami itd, lecz po prostu sfotografowanie go gdzies indziej
lub wygenerowanie jako CG. Podstawowa rzecz to dobranie idealnie
takiego samego oswietlenia, jego barwy, jasnosci i kierunku padania.
Byloby to bardzo trudne. A z detali - na moich cropach widac odbicia
otoczenia, na lewym kole widac chyba nawet mnie ;-)
Podsumowujac, nie do konca jednak rozumiem podejrzenie
o composite w tym przypadku...