1. przez wizjer widzisz obraz na max otwartej przyslonie, wiec wydaje sie jasniejszy
2. aparat robi zdjecie usredniajac "tony" (poczytaj o ekspozycji i korektach) a wiec nie widac tego przez wizjer, gdyz patrzac przez niego widzisz to "golym okiem".
3. aparat pokazuje podglad na wyswietlaczu jako jpeg obrobiony wg. ustawien z puszki, nie pokazuje surowego RAWa, ktorego widzisz na kompie.
4 wyswietlacz vs monitor to dluuuuuuga historia Zreszta fotka na wyswietlaczy bedzie ostrzejsza od 100% podlgadu na monitorze