Tak, naprawa się powiodła. Stabilizacja nie stała się nowocześniejsza i nadal puka przy "rozruchu", ale potem bardzo ładnie tłumi - daleko jej do tej z 100L ale daje radę. Pewnie przeczulony jestem teraz :-)
Niestety ze względu na nawał pracy (w pracy) ostatnio nie bardzo miałem czas korzystać z przyjemności fotografowania.. Ot, ogród zoo odwiedziłem i po tych stu paru zdjęciach mogę powiedzieć, że na obiektyw narzekać nie można.

PS.
Zepsuty moduł stabilizacji dostałem razem z obiektywem po naprawie. Zużycia jakoś nie zauważyłem w żadnym miejscu mechanizmu blokującego soczewkę, jednak w pozycji blokady soczewka nadal jest dość luźna.