-
Początki nałogu
IS w moim 100-400 wykazywał takie same objawy - szarpnięcie IS w górę przy załączaniu stabilizacji. W domku nigdy żadnych problemów, na polu zdarzało się że szarpiący IS rozmazywał zdjęcie (gdy stabilizacja nie miała dość czasu między załączeniem a zwolnieniem migawki). Im zimniej tym bardziej zauważalny był ten efekt.
Niestety jakiś tydzień temu zepsuło się całkiem. Wygląda jakby zawieszenie modułu stabilizacji się rozkalibrowało. Nawet przy wyłączonym IS, jego soczewkę mechanizm usiłuje umieścić w osi optycznej - skutek taki, że IS podskakuje, a puszka przy każdym podskoku wykrywa obiektyw na nowo (bez stabilizacji nie daje się więc zrobić zdjęcia).
Dziś już wiem, że wcześniejsze zachowanie to był objaw awarii, która z czasem się pogłębiła. Moja rada: naprawiać póki obiektyw jest na gwarancji.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum