Dlatego właśnie, że miałeś go na statywie. Albo statyw albo IS. Niektore obiektywy nie wykrywaja obecności statywu i dalej działaja, w efekcie obiektyw popada w 'samorozruch' (IS działa korzystajac z żyroskopu). Ja swój zawsze wyłaczam mimo, że teoretycznie powinien wykryć statyw.IS na statywie takie cuda może wyprawiać)
Druga sprawa, IS nie działa na ruchomych obiektach, więc jak kolega śledził ruchomy obiekt z właczonym IS to dlatego działo się jak się działo.