Każdy kto chce od siebie coś dodać pisze w poście max. 2 zdania. Tworzymy historię człowieka który zaczynał od zera, a który potem został zawodowym fotografem no to ja zacznę. Robimy to na zasadzie np. ktoś piszę ,,wlazł kotek na płotek" a ktoś inny pisze i szedł sobie fotograf i zrobił mu zdjęcie. Wiecie o co chodzi. Swoje wypociny proszę wpisywać w przysłowiu. Poza tekstem historii proszę nie wpisywać nic innego do postu. Pozwólcie że ja zacznę.
,,Pewnego dnia Łukasz spotkał swojego przyjaciela z dzieciństwa. Zaczął z nim rozmawiać, przyglądał mu się aż zobaczył pasek od aparatu z napisem ,,Canon", powędrował wzrokiem wzdłuż paska w dół i zobaczył wystający zza biodra aparat"