Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
W sumie to:

Nie oto chodzi by złapać króliczka....ale by gonić go.

I to na dziś jedyny optymistyczny akcent.Któregoś dnia dotarło do mnie ile skrupulatnie przechowywanych zdjęć ,slajdów ,negatywów ,odbitek ,płyt,dysków mam w domu .
Przeszło 50 lat z aparatem i manią przechowywania.Oczywiście zaraz myśl jak to przechować i na czym .Skanować,mikrofilmy czy coś innego.
Znam odpowiedż.Luz panowie.
Nie o to chodzi by.... itd.To najważniejsze jest tylko dla nas.My nie mamy czasu na przeglądanie inni ochoty,więc martwić się nie warto.
Bo jedno co warto to dalej fotografować warto.Bo to życie,bo to rozwój.
A że ślady nasze zasypie piasek czy zarośnie trawa to oczywiste.Wcześniej czy póżniej
co za różnica?
To płomienne oświadczenie nie dotyczy spraw komercyjnych.Te są jakieś inne..
Archiwizujcie w sercach ...
Świetnie napisane Marku.. w zasadzie masz rację, tylko czasem może być problem, np. po takim mailu, który jakiś czas temu dostałem:

Na państwa stronie internetowej widziałem państwa fotografie z Ogrodu Botanicznego w Krakowie. Jedno chciałbym przymierzyć to zdjęcie do okładki tomu „Ogrody botaniczne” kolekcji XXXX, jaką nasza redakcja przygotowuje dla wydawnictwa YYYY. Chodzi o pionową fotografię żółto ukwieconego drzewa z czerwonymi kwiatami (tulipanami?) na pierwszym planie. Żywe, ładne kolory. Za zdjęcie mogę zaoferować ZZZ zł.

Bardzo proszę o odpowiedź, czy będę mógł spróbować przymierzyć te zdjęcia do okładki? Jeżeli wyrażą Państwo zgodę to bardzo proszę o wglądówkę fotografii. A może dysponują Państwo jeszcze innymi kadrami tego drzewa, których nie umieścili Państwo na stronie? Jeżeli tak to bardzo bym prosił o wglądówki.
I tu może być problem - że czasem może być potrzeba do czegoś wrócić.. i może nie być do czego wracać..