Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 37

Wątek: Czy 5D jest za drogi?

  1. #11
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    3miasto
    Posty
    568

    Domyślnie

    Ergonomia i funkcjonalność to nie zawsze zgodne pojęcia: dla jednego jeden guzik wiecej "pełnia szczęścia" - dla drugiego "załama"...Co do polityki cenowej firm: na pewno koszt produkcji jest znaczącym elementem ale: segment rynku do ktorego kierowany jest dany model; konkurencyjność na rynku czy wyważenie proporcji cenowej w stosunku do własnych sprzedawanych modeli - kto wie czy nie bardziej decyduje o cenie.Więc - jedne nadzwyczaj drogie inne: tanie.Ważne by wciąż zaspokajać oczekiwania róznych nabywców.Bo przecież każdy wie jak rewolucyjne były i są tanie lustrzanki Canona - i w jakim kierunku biegnie najczęściej rozwój ich użytkowników.
    Polityka cenowa wielkich firm to....polityka.Często opiera się tzw. zdrowej logice i kalkulacji.
    ...a co do porównań - chyba fajnie że spotykamy się w gronie tych co (to ważniejsze?) mają LEPSZE matryce :-) :-) :-)

  2. #12
    Zablokowany Awatar pn_
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Wiesbaden
    Posty
    857

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hekselman
    chyba fajnie że spotykamy się w gronie tych co (to ważniejsze?) mają LEPSZE matryce :-) :-) :-)
    Chyba szczyt szczescia bedzie jak spotkamy sie w gronie robiacych ciekawe zdjecia...

    Takie nie do testow, z wyliczanka uzytego body, szklo, lampa itp. itd., tylko takie do ogladania, dla ludzi, ktorych kompletnie nie obchodzi narzedzie, tylko dzielo.

  3. #13

    Domyślnie

    zależy oczywiście które korpusy porównamy. Bo nie mozna tego stwierdzić bezwzględnie (by nie dyskutować i nie porównać zbyt blisko aparatów to dam przykład oczywisty - matryca 350D jest gorsza od D2X).
    Ale w porównywalnych body zawsze wychodzi że Nikon ma bardziej funkcjonalne, wytrzymałe, więcej możliwości, informacji na wyświetlaczu itd. A Canon ma lepszą matrycę. Sęk w tym, że o zdjęciach decyduje teraz matryca. Ale nikon szykuje FF i CMOS i tu się wtedy wyrówna. Może wtedy Canon zacznie robić solidniejsze korpusy.
    Nikony, Canony (EOS 50e, AE1, AV1, T70) Olympus, Pentaxy, Minolta, Leica, Hasselblad, Rolleiflex, Voigtlander, FKD (Praktica, Zenit, FED, Zorkij, Kiev, Smiena i to nie wszystko)

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jaca
    Ale nikon szykuje FF i CMOS i tu się wtedy wyrówna. Może wtedy Canon zacznie robić solidniejsze korpusy.
    O, to się będzie działo.

    A co z LBCAST? Umarło?
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  5. #15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pn_
    Chyba szczyt szczescia bedzie jak spotkamy sie w gronie robiacych ciekawe zdjecia...
    E tam, od razu byś chciał jakieś zdjęcia robić... Zresztą cóż może być ciekawszego niż porządnie zrobione zdjęcie dobrej karty testowej? A jeszcze aparatem z matrycą FF! Toż to dopiero rozkosz...
    Puszka, kilka słoików i może szczypta talentu?

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jaca
    znikon szykuje FF i CMOS i tu się wtedy wyrówna
    Jakieś źródło? (o FF mi chodzi). Ale nie rumours na dpreview, tylko coś porównywalnego ze stwierdzeniem przedstawiciela Canona, że crop 1.3x znika, zostanie FF i 1.6x

  7. #17
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    643

    Domyślnie

    z tego co ja sie orientuje to wiekoszosc produktow na rynku pozycjonuje sie wlasnie cena. Najlepiej widac to na kawie - sa dwie idetyczne kawy... jedna kosztuje 10 zl druga 25 zl. Pierwsza jest uznawana za "popularna" a druga za "wyjatkowa i specjalna" choc niczym sie nie roznia. Podobnie sprawa ma sie z aparatami - jak chcesz, zeby byl obiektem pozadnia, mazen fotografa to daj mu odpowiednio wysoka cene i juz.

    Oczywiscie nic nigdy nie jest az tak proste i jest jeszcze zaufanie do marki, czyli jesli jakas firma promuje sowja naze i wiaze ja z jakoscia i placi za to rocznie milony $ to nie w jej interesie bedzie to dobre imie popsuc i teoretycznie markom mozna bardziej ufac choc to nie jest regula wystarczy zoabczyc na ostatnia wpadke SONY.

    Jest jeszcze taka mozliwosc, ze firma jest czyms w rodzaju monopolisty -ale nie do kocna. Powiecmy ich produkt ma jedna taka cheche ktorej nie ma nikt inny. Wtedy moze zachowywac sie czesciwo jak monopolista, czyli olac reszte szczegulow produktu i nie przejmowac sie wieksza awaryjnoscia...
    Tak teoretycznie moze byc z Canonem - ma najlepsze matryce a szumy i MPx sa najbardziej chwytliwymi haslami rekalmowymi wiec moze olac kostrukcje body czy czestrze problemy z BF/FF bo i tak jest No.1

    Oczywiscie ja tylko teoretyzuje wiec prosze sie nie obruszac, ze jestem oszczerca jedynej slusznej firmy... mysle ze jakis procent tej nieciekawej politykli jest prawda w kazdej firmie ktora ma znaczaca czesc rynku...

  8. #18
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    3miasto
    Posty
    568

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sid
    Najlepiej widac to na kawie - sa dwie idetyczne kawy... jedna kosztuje 10 zl druga 25 zl. Pierwsza jest uznawana za "popularna" a druga za "wyjatkowa i specjalna" choc niczym sie nie roznia.
    Jako smakosz kawy i koneser tejże: PROTESTUJĘ!

  9. #19
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Stockholm
    Posty
    159

    Domyślnie

    Czasani w marketingu chodzi jedynie do kogo skierowany jest produkt.Na przykładzie 5D ewidentnie widać że nie jest dla amatorów czy też średniozaawansowanych hobbystów,aparat jest skierowany do ludzi którzy traktują go jako narzędzie pracy,sam brak wbudowanej lampy mówi sam za siebie i w tym wypadku aparat aż tak wielce wyśrubowanej ceny nie ma,natomiast dla mnie to jednak byłby to odczuwalny wydatek,ale czy konieczny...
    EOS 50 I EF 70-200 4L I EF 17-40 4L I

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar Mac
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Gdańsk/Warszawa
    Wiek
    54
    Posty
    2 063

    Domyślnie

    Nie ma takiej możliwości aby dwa identyczne produkty miały różnicę w cenie 150% - przykład kawy. Tutaj zdecydowanie kłania się reguła 20/80. Czyli wszystkie aparaty w 80% są takie same ale 20% różnic między nimi daje 80% różnicy w cenie i możliwościach.
    Polityka firm to zupełnie inne zagadnienie a cena produkcji to największa tajemnica. Z mojej orientacji nie przekracza 20-30% ceny detalicznej, reszta to narzuty i koszta managment board.
    EOS 5D/BG-E4, EOS-300V, EF 16-35/2.8L | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/2.8L| EF 100-400/4.5-5.6L IS | EF 15/2.8 Fisheye | EF 35/1.4L | EF 135/2L| EF 100/2.8L IS Macro | EF MP-E 65/2.8 Macro | Lensbaby Composer | 580 EX II | MR-14EX | PowerShot SX1 IS, Gitzo 1540, 682B
    Onanizm sprzętowy NIE, dobra jakość TAK.

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •