Czytając moje opinie należy brać poprawkę na to, że jestem potwornie rozpuszczony pracą na 30-tce i monitory poniżej 27" traktuję z ledwie skrywaną pogardą
Jak to - w ustawieniach zarządzania barwą nie ma przydzielonego profilu monitora? I mimo tego obraz nie jest potwornie landrynowaty w stosunku do odbitek? Niemożliwe...
Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Ale na jednolitym, ciemnoszarym tle powinno dać się zaobserwować lokalne przebarwienia - zwykle różowe i zielone. Monitory szerokogamutowe mają świetlówki czerwonawe, zielonkawe i niebieskawe, by w zestawieniu z odpowiednimi filtrami matrycy dać bardziej nasycone kolory. Niestety - w miejscach gdzie świetlówka danego typu świeci słabiej lub mocniej wyłazi zafarb. Analogiczna uwaga tyczy się podświetlenia RGB LED.
Monitor najlepiej czyścić wodą z łagodnym detergentem i dobrą szmatką nie pozostawiającą włókien - ew. w sklepach jest od cholery niedrogich akcesoriów do czyszczenia LCD.