Proponuję iść samemu ocenić. Ja tak zrobiłem, będąc właściwie przekonanym już do EIZO - przeczytałem cały internet i zawracałem głowę tuzom tego tematu. Po wejściu do sklepu i ocenie tych samych zdjęć na papierze, do podobnych EIZO i NEC, skończyłem z NEC-iem pod pachą.
Uważam, że monitora w cenie do 8 kpln nie kupuje się tylko na podstawie opinii z internetu, bo te - jak zresztą dowodzi dyskusja powyżej - często tendencyjne i nie zawsze obiektywne. Trzeba iść i popatrzeć.