
Zamieszczone przez
Tom01
Ale co ma nie przynosić komfortu? Chyba właśnie 27-32" w rozdzielczości klasycznej. Oczywiście z gustami się nie dyskutuje, ale ja 25 lat czekałem na obraz, kiedy w końcu nie będzie widać pikseli. Tekst wygląda jak wydrukowany na laserze. Bajka. Nie wyobrażam sobie powrotu do nieostrych "zwykłych" rozdzielczości, pikselozy, rozmycia na krawędziach.