Średniawo - brak regulacji wysokości i błyszcząca szyba dają w kość, do tego niegdysiejsze iMacze były trapione przez bolączki syfiącej się matrycy - wymieniano to na gwarancji, ale trzeba było odsyłać cały komputer, a gwarancja kiedyś*się kończy.
Alternatywa - kupić podstawowego Maca mini i5 lub i7, zapodać 16GB RAM, wymienić ślimaczany HDD na szybszy, dołożyć OWC data doubler i szybki SSD (Samsung 840 Pro) na system i aplikacje, całość uzupełnić skalibrowanym sprzętowo monitorem NEC EA274WMi - będzie szybciej, lepiej i taniej.
Jedna uwaga - Mac Mini mają z tego co kojarzę procesory mobilne, iMac desktopowe - więc z Mini trzeba w sumie kupić i7... w iMac i5. Ogólnie dobra rada. iMac wychodzi drogo...