Proszę o poradę.
Siedzę w temacie monitorów od kilkunastu dni i jak to zwykle bywa, nie mogę podjąć ostatecznej decyzji (doświadczenia nie mam żadnego, bo dotychczas uchował się u mnie poczciwy CRT).
Monitor ma być w pewnym sensie uniwersalny, bo będzie jedynym, przy jedynym komputerze domowym, zatem oprócz obróbki zdjęć (na razie jestem początkującym jeśli chodzi o "ciemnię" cyfrową, ale nastawiam się na rozwój), zadania typowe - przeglądanie internetu, edytory tekstu, multimedia (wideo), z rzadka jakaś gra...
Po przewertowaniu wielu wątków i opinii skupiam się na tej dwójce:
NEC Multisync P241W-BK
EIZO FlexScan S2433WFS-BK
Ile razy już przekonam się do S2433 bo szeroki gamut i ogólnie chwalony, to wpędza mnie w wątpliwość umieszczenie P241 w Klasie profesjonalnej graficznej na Liście polecanych monitorów do fotografii i grafiki na forum MVA.PL, (podczas, gdy EIZO jest "zaledwie" w Klasie domowo-uniwersalnej), a różnic w cenie praktycznie nie ma.
Kolejną wątpliwością jest różna technologia zastosowanych matryc - jestem rozdarty miedzy marketingowym praniem głowy, a starą szkołą.
Dodam, że planuję wykonanie (zlecenie) kalibracji po zakupie.
Czy może w ramach trzeciej opcji jest sens czekać do samych Świąt lub Nowego Roku na jakieś zmiany na rynku w tym segmencie monitorów?
Proszę o radę, co "bardziej warto".