Może w EIZO - nie wiem, rzadziej miewam doczynienia. Bo jeśli chodzi o NECzki serii PA, taki odsetek mógłby dotyczyć wyłącznie egzemplarzy, które spadły z TIR-a (i to dosłownie, nie w przenośni)A już z hotpikselami wyskakującymi po pewnym czasie nie spotkałem się nigdy - NECzki są fabrycznie wygrzewane.