Tak, przyznaję się do tego, że mam chyba za czułe oko lub za duże wymagania. Pełna zgoda na to, że większy ekran to bardziej problematyczne równomierne podświetlenie. Niemniej jednak ja sam jestem odrobinę zawiedziony, tym bardziej, że do zmiany starszego monitora przymierzałem się prawie rok i chciałem taki nowy model, który "wystarczy" na kolejne lata. Być może ktoś inny na moim miejscu machnąłbym ręką nie dostrzegając takich detali.
Co do uszkodzonych pikseli i subpikseli. Te trzy egzemplarze były wolne od takich wad, a oglądałem je dokładnie również zwracając dużą uwagę na ten aspekt. Nie powiem Ci, czy za tydzień albo miesiąc coś się samoczynnie nie zepsuje, mam nadzieję, że nie.
Jako podsumowanie należy powiedzieć chyba tyle, że naprawdę warto poświęcić trochę czasu na dokładne obejrzenie wyświetlacza przed zakupem i posłużyć się w tym celu nie tylko programem wyświetlającym jednolite tablice (w kolorach podstawowych i odcieniach szarości), ale także pobawić się trochę z normalnymi okienkami w systemie, przesuwanymi w różnych obszarach ekranu (wtedy można zobaczyć czy coś się nie zmienia zdecydowanie łatwiej, niż na dużych jednolitych płaszczyznach).