Nie, publicznie tutaj nie opisywałem sprawy. Kupiłem PA271W, który na pierwszy rzut wyglądał okej, ale w ciągu tygodnia użytkowania zauważyłem, że załamuje się barwa w jednym z narożników oraz spada tam luminancja (mimo odpalonej na maksa funkcji do wyrównywania obrazu). Nic poważnego, bo jasne szarości (o jasności około 60% i 90%) i odcienie bliskie neutralnym lecą w czerwienie. Próby na innych ustawieniach uniformizacji (jest ich w sumie pięć plus zupełne wyłączenie funkcji) nie dały pozytywnych rezultatów - o ile barwa w problematycznym rogu doszła w którymś miejscu do akceptowalnego poziomu (tj. bez widocznej różnicy względem środka), to luminancja spadła w nim o ponad 30% względem środka, a dodatkowo barwa rozjechała się w pozostałych rogach.

Zwróciłem się do sklepu z prośbą o możliwość sprawdzenia egzemplarzy i wymiany w razie czego. Sklep poszedł mi tu na rękę i sprawdziłem ze spektrofotometrem w ręku dwa kolejne egzemplarze. Drugi był też mocno nierówny - lepiej sobie radził z barwą, ale rozbieżność luminancji w narożnikach miał kosmiczną: od -15 do +20 cd przy ustawieniu środka na 100 cd. Trzeci egzemplarz, na który ostatecznie zamieniłem pierwszy, delikatnie nie trzyma balansu bieli, ale różnica jest zdecydowanie mniejsza niż w pierwszym przypadku. Luminancja też jest w miarę równa, z włączoną uniformizacją jasność waha się od -10 do +10 cd względem środka, co widać już praktycznie tylko na tablicach testowych. Są za to dwa inne problemy, mam wrażenie że powiązane. W jednym z rogów czernie srebrzą się wyraźnie mocniej niż w pozostałych (takiego zjawiska nie zauważyłem w pierwotnie kupionym monitorze), co prawdopodobnie jest skutkiem niedokładnego montażu panelu do ramki (taki efekt powstaje, jak płaszczyzna panelu zostaje delikatnie ugięta - można to zaobserwować jak się np. przeciera ekran szmatką, że na obszarze gdzie aktualnie się dociska szmatkę, czernie robią się bardziej błyszczące). Dodatkowo przy tej krawędzi w odległości około 1-1,5 cm od ramki również zmienia się nieco balans bieli - szarości z neutralnych robią się bardziej jaskrawe i bardziej niebieskie.

Ogólnie rzecz biorąc to z trzech sprawdzanych egzemplarzy wybrałem ten, który był najmniej kupiasty. Co niestety nie jest zbyt dobrą reklamą, bo ciągle brakuje mu do wystawienia oceny 4+, której bym się spodziewał po monitorze do grafiki za ponad 5 tysięcy złotych. Z tego co zauważyłem, to za odbarwienia odpowiada funkcja uniformizacji. Problem polega na tym, że redukując siłę jej wpływu na obraz pogarsza się również równomierność podświetlenia, czyli jeden róg albo jeden brzeg wyraźnie ciemnieje względem pozostałych. Przypuszczam, że mając dostęp do jakichś bardziej zaawansowanych funkcji (czyt. oprogramowanie serwisowe) i spektrofotometru mógłbym sobie wyregulować funkcję uniformizacji pod siebie, tak żeby być zadowolonym z zakupu.

W tej chwili zastanawiam się czy przełknąć tę pigułkę, czy spróbować skorzystać z "rękojmi" sprzedawcy. Konsultowałem sprawę bezpośrednio w NEC-u, ale dostałem odpowiedź, że taki efekt może być spowodowany przez niewłaściwe magazynowanie lub transport monitora. Biorę to trochę z przymrużeniem oka, bo trudno mi sobie wyobrazić, żeby monitor postawiony np w magazynie na boku mógł się sam z siebie popsuć (zważywszy, że PA271W przystosowany jest do pracy w pionie po obróceniu ekranu o 90 stopni).