Mój S-IPS nie powala ale tez to inna liga niż TNki i ogólnie wystarcza. Kalibrowałem go "na oko" otwierając plik jpg i to samo zdjęcia trzymając obok. Suwaczkami R,G,B i jasność i kontrast po godzinie prób udało się uzyskać w miarę satysfakcjonujące odwzorowanie kolorów. Jedynie z kolorem żółtym miałem spory problem, a szkoda, bo to dość ważny kolor
No ale ogólnie jak na chałupniczą metodę to zdjęcia, którę dostaję z LABu są ok i nie mam do nich zastrzeżeń.
bardziej zależy mi na większym obszarze roboczym, bo otwierając fotkę w pionie w Lightroomie za wiele nie widać detalu, potem dopiero na papierze widać, co się przeoczyło. Fajnie by było wydać ok 3tys na monitor, ale jak pomyślę, że sensowny kosztuje 3500-3800 to już lepiej dołożyć tysiaka i mieć NECa 27cali za ok 5tys. Za tyle samo Eizo jedynie 24cale, a wolę mieć obszar roboczy większy niż nawet bardziej powtarzalne i lepiej podświetlone Eizo.

strideer - pewnei pisałeś, a ja nie doczytałem, ale co na to serwis? Wymienili?