Niestety, byłoby zbyt pięknie. Problem z tym, że oświetlenie rzadko kiedy jest poprawne a w niepoprawnym nie działają matematyczne modele postrzegania i guzik z automagicznego dopasowywania. W I1 Profilerze jest co prawda funkcja korygująca widzenie śródtonów, które się wypacza w słabym świetle, ale to jest reanimacja trupa. Najbezpieczniej jest powiesić lampę rastrową ze świetlówkami 5000K na sufit i zrobić jak to bogowie kolorymetrii nakazali. Jest wówczas najprościej. Jak jest poprawne światło to wszystko nagle samo zaczyna grać.